26 lutego 2018

Kim jest ta Melasowa?

Ostatnio zrobiło się zbyt naukowo i medycznie, więc zrobimy pauzę i do analizy pracy mózgu oraz innych trudnych pojęć wrócimy następnym razem. :) 

Dziś kilka słów o mnie. 

W tym roku mam swoje Ćwierćwiecze, 

bo kończę 25 lat. 
Od '93 po tym świecie się wleczę,
W Dzień Dziecka przyszłam na świat.

Choć długo włosy miałam nieliczne,
dziś kręcą podobno się "ślicznie",
Często słyszę też oczu i ust czczenie,
ale koniec z tym samouwielbieniem.


9:20 to moich narodzin godzina,
poranna więc ze mnie dziewczyna.
Choć do dziś uległo to zmianie,
Wyciągnąć mnie rano z łózka ciężko 
- mam mocne spanie.


Kwestią od snu długiego odmienną,
są rzeczy, które od młodu idą ze mną.
Do których od zawsze mam upodobanie
i kocham życie ze względu na nie.

Przykładem jest moje miejsce na Ziemi- góry,
Wejście w inny świat za pomocą literatury,
Miejsca, gdzie rower na dwóch kołach mnie niesie, 
Muzyka, która katharsis daje w każdym stresie.

Studia, które skończyłam to filologia,
język ojczysta piękna to dla mnie melodia.
Uczyć więc mogę języka polskiego,
ale i napisać czasem coś ciekawego :)

Ta auto-poezja robi się długa jak stonoga,
a każda czasu minuta jest droga.
Ble, ble, pomysłu nie mam na te dwia wersety,
więc pozdrawiam i żegnam się niestety! 


Do "spisania",
Melasowa.



3 komentarze:

Zostaw po sobie ślad :)